Zarabiamy prowizję za produkty zakupione przez niektóre linki w tym artykule.
Gazumping to coraz częstszy problem, z którym borykają się nabywcy w całym kraju. Bycie gazem oznacza, że ktoś stawia wyższą ofertę tak, jak myślałeś, że masz zabezpieczoną nieruchomość.
Chodzi o to maleńkie okienko między akceptacją Twojej oferty przez sprzedawcę a formalnym podpisaniem zakupu domu. Chociaż bardzo nieprzyjemne doświadczenie, gazumpingowanie nie jest nielegalne – więc jako kupujący co możesz zrobić, aby temu zapobiec?
Porada eksperta, aby zapobiec gazumpingowi
Zazwyczaj artykuły z poradami dotyczącymi nieruchomości zawierają standardowe porady – przygotuj się, spójrz na najlepsze oprocentowanie kredytów hipotecznych w zasadzie uzyskać kredyt hipoteczny, nawiązać dobre relacje ze sprzedającym i tak dalej. Jeśli kupujesz dom po raz pierwszy, a przewodnik dla kupujących po raz pierwszy pomoże Ci przejść przez trudny proces.
Niestety, jeśli chodzi o zimną twardą gotówkę, niektórzy sprzedawcy nie będą w stanie oprzeć się wyższej ofercie, a gazujący kupujący też będzie musiał poczynić te same przygotowania, co Ty.
Źródło obrazu: Przyszłość
Jednak Ross Counsell, Dyplomowany Rzeczoznawca i Dyrektor w Dobry film, ma dodatkową końcówkę, która pomaga zabezpieczyć przed gazowaniem. – W ramach oferty, aby spróbować uniknąć gazumowania, możesz poprosić sprzedawcę, aby zabrał ich do domu z rynku, co zmniejszy szanse innych sprzedawców na składanie ofert – mówi.
„Jest to dość standardowa praktyka i sprzedawcy zwykle chętnie to robią – możesz nawet uznać to za czerwoną flagę, jeśli tak nie jest”.
Źródło obrazu: Future PLC/Chris Snook
Oczywiście nadal możesz być bardzo nieszczęśliwy i spotkać nieuczciwego sprzedawcę, który twierdzi, że wycofał swój dom z rynku, ale w rzeczywistości tego nie zrobił. Ross podkreśla jednak, że większość sprzedawców jest uczciwa i jeśli przeprowadzisz z nimi szczerą rozmowę, zwykle zgodzą się na wycofanie domu z rynku.
Warto jednak pamiętać, że chętniej się na to zgodzą, jeśli okażesz się wiarygodnym nabywcą – bez łańcuchów i mało prawdopodobne, że zrezygnujesz w ostatniej chwili.
Wypróbuj umowę lock-in w ostateczności
Nakłonienie sprzedawcy do podpisania umowy lock-in powinno być stosowane tylko w ostateczności, jeśli znalazłeś dom swoich marzeń i chcesz zrobić wszystko, co w Twojej mocy, aby go nie stracić.
Źródło obrazu: Przyszłość
„Umowy lock-in są nieco mniej powszechne, a niektórzy sprzedawcy mogą nieufnie podchodzić do ich podpisywania, ale są wiążącą umową, która uniemożliwia im negocjacje z innymi stronami” – wyjaśnia Ross.
„Jednak zwykle wymaga to zarówno od kupującego, jak i sprzedającego złożenia sporego depozytu i może być trochę skomplikowany jako proces, ale to dobry pomysł, jeśli szczególnie się martwisz gazowanie.
Nadal się gazum? Nie zniechęcaj się – jeśli sprzedałeś się jako dobry potencjalny nabywca, nadal możesz mieć szansę.
Wideo tygodnia
„Podkreśl powody, dla których jesteś lepszym kandydatem do domu” – sugeruje Ross. „Może być tak, że kupujesz po raz pierwszy bez łańcucha, płacisz za dom gotówką lub jesteś całkowicie elastyczny w przeprowadzce”.
– Ta druga osoba może cię gazumowała, ale może utknąć w zerwanym łańcuchu – i tu możesz mieć przewagę.