Zarabiamy prowizję za produkty zakupione przez niektóre linki w tym artykule.
Całkiem przypadkiem właścicielka natknęła się na swój wymarzony dom na wsi i stworzyła urocze wnętrze
Zawsze kochałem wieś i uwielbiam konie – mówi właściciel. Ale kiedy ona i jej mąż mieszkali w swoim poprzednim domu w małym miasteczku w Surrey, nie planowali przeprowadzki nigdzie bardziej wiejskiej – dopóki los nie interweniował.
Zewnętrzny
Źródło: Polly Eltes
„Mój mąż pochodzi z Wandsworth w Londynie, więc jest chłopcem z miasta” – wyjaśnia właściciel. „Wyremontowaliśmy nasz dom i byliśmy całkiem zadomowieni, a potem mój tata wysłał mi e-mail i powiedział, że zauważył dom na sprzedaż, który według niego będzie nam odpowiadał. Jego słowa brzmiały: „Ten dom wygląda jak pas”.
Salon
Źródło: Polly Eltes
Źródło: Polly Eltes
Para poszła obejrzeć dom już następnego dnia. „Od razu spodobała nam się sceneria – znajdowała się u podnóża wzgórza pośrodku wsi. Sam dom szczególnie mi się spodobał, bo wyglądał jak z bajki – prowadząca do niego ścieżka wiedzie przez ogród. Podobał mi się pomysł wychowywania tu naszych córek.
Kuchnia
Źródło: Polly Eltes
Źródło: Polly Eltes
Minusem było to, że nieruchomość była zimna, wilgotna i nieszczęśliwa. Mieszkało tu starsze małżeństwo, które wymagało dużo pracy. Ale potencjał był oczywisty, więc od razu złożyliśmy ofertę z ceną wywoławczą”.
Jednak nawet jeśli ich oferta została przyjęta, para nie była pewna, czy sprzedaż może się odbyć, ponieważ musieli sprzedać nie tylko dom, w którym mieszkali, ale także inny, który wynajmowała Claire na zewnątrz. Kiedy wyjaśnili sytuację sprzedawcy, powiedział im, że otrzymał już ofertę – ale na szczęście przyjął ich ofertę.
„Wtedy musiałam szybko sprzedać dwa domy”, mówi. „Na szczęście nasz dom sprzedano 12 dni później, po wojnie licytacyjnej, a wynajętą nieruchomość kilka tygodni później, więc wszystko się ułożyło”.
Lądowanie
Źródło: Polly Eltes
Ponieważ para pracowała już wcześniej przy nieruchomościach, nie przestraszyła ich perspektywa remontu kolejnego i z przyjemnością zabrali się do pracy nad nowym projektem. Priorytetem była instalacja nowego centralnego ogrzewania, wymiana instalacji i okablowanie domu, a następnie ponowne tynkowanie ścian. Naprawy wymagały także kominy. Kiedy sfinalizowano zakup, była zima, a pierwszą przeszkodą była awaria kotła dzień po zakończeniu sprzedaży.
„Nasi robotnicy powiedzieli, że to najzimniejsze miejsce, przy którym kiedykolwiek pracowali!” – wspomina. A gorsze miało nadejść. „Pewnego śnieżnego dnia, kiedy wykonywano prace hydrauliczne, nasz elektryk był w domu z moim mężem, a kiedy nadszedł czas wyjazdu, zorientowali się, że jest zasypany śniegiem!”
Pokój dziecka
Źródło: Polly Eltes
Główne remonty domu zostały już wykonane, ale przez cały czas pamiętała, że pewnego dnia będzie chciała poszerzyć kuchnię, ponieważ domek ma małą kuchnię. A zastąpienie dotychczasowej oranżerii również jest nadal na liście rzeczy do zrobienia. Dokonali kosmetycznych zmian w tych pokojach, czekając na pozwolenie na budowę.
„Kuchnia została pomalowana na ciemnoniebiesko, więc rozjaśniliśmy ją i pomalowaliśmy urządzenia w odcieniu złamanej bieli” – mówi. Drewniane powierzchnie robocze uzupełniają rustykalny wygląd.
Łazienka
Źródło: Polly Eltes
Jeśli chodzi o resztę wnętrza, wiedziała dokładnie, jakiego wyglądu chce. „Zdecydowałam się na nowoczesny styl rustykalny z dużą ilością elementów vintage, które dodają charakteru” – mówi. Dodano również niektóre elementy z epoki, takie jak wiktoriański ogień z łupków w salonie.
Sypialnie na poddaszu
Źródło: Polly Eltes
Źródło: Polly Eltes
Neutralne tło zapewnia kojącą atmosferę z kolorowymi akcentami wprowadzanymi za pomocą akcesoriów. Jednak w zaciszu wybrała ciemniejszą opcję i wybrała szaro-niebieski odcień farby na ścianach. „Chcieliśmy tego
być przytulnym – mówi. A w oranżerii znajdują się industrialne akcenty, z wyraźnym oświetleniem w stylu fabrycznym.
Konserwatorium
Źródło: Polly Eltes
Wideo tygodnia
W związku z planami nowej rozbudowy domek wciąż jest w toku, ale przeprowadzka na wieś zapewniła rodzinie godny pozazdroszczenia styl życia. „Uwielbiamy tu mieszkać” – mówi. „Rano otwieramy zasłony i widzimy pola i konie. Mamy króliki w ogrodzie i jelenie też. To piękny sposób na życie”.