Czasami życie się komplikuje. I większość z nas zgodziłaby się, że przybycie bliźniaków może nie być najlepszym momentem na rozpoczęcie kompleksowej przebudowy domu. Ale właściciele tej posiadłości, którzy mieli już dwoje dzieci poniżej piątego roku życia, nie są typem, który wprawia w zakłopotanie takie sprawy. „Hmmm, było trochę kurzu”, mówią, „ale naprawdę było w porządku”.
Para pierwotnie kupiła ten wspaniały taras w północno-zachodnim Londynie, aby dać im więcej miejsca po podjęciu decyzji o staraniu się o kolejne dziecko. Strukturalnie budynek był dość uporządkowany – projektant wnętrz mieszkał tam przez 15 lat i dokonywał większych zmian. Ale wystrój wyglądał na trochę zużyty i para chciała nałożyć na rzeczy swój własny znaczek.
Wideo tygodnia
Mieszkali w posiadłości od 18 miesięcy i prawie nic nie zrobili, więc chociaż bliźniacy mieli zaledwie sześć miesięcy, postanowili to zrobić. „Na początku mieliśmy się zająć sami”, mówią, „ale potem zdaliśmy sobie sprawę, że dom był po prostu zbyt duży i byliśmy zbyt zajęci, więc spędziliśmy sporo czasu przeglądając czasopisma, zastanawiając się, co my lubił. Potem natknęliśmy się na pracę projektanta wnętrz w Livingetc i wiedzieliśmy, że znaleźliśmy odpowiednią osobę”.