- Domy wiejskie
Zarabiamy prowizję za produkty zakupione przez niektóre linki w tym artykule.
10 pewnych oznak, że jesteś mieszkańcem wsi
1 Nigdy nie zrozumiałeś uroku dużego miasta.
Syreny, krzykliwi szybko chodzący ludzie, smog i beton?! Daj nam rozgwieżdżone niebo, otwarte pola, beczące owce i domki z bombonierkami każdego dnia!
2 Twój plac zabaw w dzieciństwie został zbudowany z siana, a nie z metalu.
Komu potrzebne są drabinki, skoro można wspinać się po belach siana, wieszać liny huśtawki na drzewach lub bawić się w Puchatki w pobliskim strumyku?
3 Czekanie więcej niż 5 minut na transport publiczny to nic wielkiego.
Właśnie spóźniłeś się na autobus? Spokojnie, następny już za godzinę – bonus!
4 Wolisz zapach obornika od ludzi.
Świeże, wiejskie powietrze z odrobiną ponga czy zatłoczony wieczorny pociąg podmiejski w środku lata? Odpoczywamy w naszej sprawie…
5 Znasz różnicę między padalcem a wężem.
O co krzyczysz? To tylko jaszczurka bez nóg, na miłość boską.
6 W rzeczywistości nie mieszkasz tam, gdzie mówisz, że mieszkasz.
Jeśli podasz nazwę swojej wioski komukolwiek innemu niż miejscowy, spotkasz się tylko z pustymi, zdezorientowanymi wyrażeniami.
Łatwiej jest po prostu powiedzieć Cambridge. Albo Cambridgeshire. Albo na południowym wschodzie.
7 „Tylko wpadanie do sklepów” nie znajduje się w twoim słowniku.
Gdy najbliższy sklep jest oddalony o 20 km, kupowanie artykułów spożywczych może być misją, którą należy podjąć tylko w ciągu tygodnia.
(godziny otwarcia w weekendy? Co?) Zakupy ubrań są szczególnie czasochłonne. Wymagane są liczne listy i strategiczne planowanie trasy: „Tak, możesz iść do Topshop, ale będziemy musieli zabrać twojego brata do M&S po buty do szkoły, a twój tata potrzebuje nowych koszul z Debenhams”.
8 Nie uważasz, że to dziwne, gdy nieznajomi się przywitają.
Uprzejme „dzień dobry” lub szybka rozmowa z kimkolwiek, kogo spotkasz, to powszechna na wsi etykieta. W rzeczywistości NIE przywitanie jest dziwne!
Wideo tygodnia
9 Nie rozumiesz, dlaczego ludzie nie lubią zwierząt/mają zwierzęta* (*niepotrzebne skreślić).
Nie mogę uwierzyć, że nie masz psa, czy twój koń się ich boi, czy coś? Nie masz konia? Oh. Przynajmniej kurczaki? Nie? Wow… *niezręczna cisza*.
10 Twoim domyślnym strojem są dżinsy i kalosze.
Szpilki, fantazyjne sukienki… kogo żartujesz? Nie, jeśli chcesz dotrzeć gdziekolwiek wygodnie, na czas i bez błota.
******