Liga Rynku Nieruchomości Sześciu Narodów; kim są zwycięzcy?

Zarabiamy prowizję za produkty zakupione przez niektóre linki w tym artykule.

Anglia może być faworytem do wygrania rugby, ale NIE jest na szczycie ligowej tabeli cen domów!

Drugi mecz w 19^NS seria Sześciu Narodów ma się rozpocząć – i może nie być zaskoczeniem, że Anglia i Walia przejmują prowadzenie. Ale czy to koreluje z wynikami cen domów?

Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja: Mieszkasz w jednym z najbardziej kochających regionów Wielkiej Brytanii?

Wydaje się, że nie. Anglia może odnieść zwycięstwo na boisku przez ostatnie dwa lata, ale to Irlandia rządzi grą, jeśli chodzi o wzrost cen nieruchomości. Znaczący 11,6-procentowy wzrost średnich cen rok do roku oznacza, że ​​kraj będzie czerpał korzyści z solidnych warunków rynkowych w ciągu ostatnich kilku lat.

„Irlandia odnotowała niezwykłe ożywienie, a tempo wzrostu gospodarczego w ciągu ostatnich kilku lat było przedmiotem zazdrości Europy” – mówi John Ring, dyrektor ds. badań w Knight Frank Ireland.

„Silna gospodarka w połączeniu z trwającym boomem demograficznym napędza wzrost cen. Istnieją oznaki, że ten wzrost cen przyciąga deweloperów z powrotem na rynek, co sugeruje, że istnieje dobry powód do optymizmu co do kierunku irlandzkiego rynku nieruchomości w 2018 roku”.

Anglia i Walia nie pozostają daleko w tyle, przy czym oba kraje odnotowały wzrost cen odpowiednio o 5,1% i 4,5%. Może to być zaskakujące, biorąc pod uwagę, że tempo rocznego wzrostu w Anglii jest niższe niż w 2016 r., ale brak nowych domów i niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych sprzyjają cenom.

Kochasz domy celebrytów? Londyńskie mieszkanie Toma Daleya jest wyprzedane za 1,2 miliona funtów

Nic dziwnego, że chociaż wzrosty ich cen są podobne, ich wartość nieruchomości nie. Według HM Land Registry średnie ceny domów w Anglii w listopadzie 2017 r. wyniosły 226 071 GBP; to o 73 216 funtów więcej niż w Walii, gdzie średnia wynosiła 152 855 funtów.

Tymczasem Francja i Szkocja zajmują dolną połowę tabeli rynku mieszkaniowego. Nie oznacza to jednak, że ceny nie rosną – kraje mają odnotowany roczny wzrost odpowiednio 3,9% i 3,6%.

Francja ma za to podziękować Emmanuelowi Macronowi. Jego zwycięstwo prezydenckie radykalnie poprawiło nastroje na rynku, a ostatnie dane francuskiego urzędu statystycznego pokazują, że średnie ceny rosną teraz w najszybszym tempie od sześciu lat – są szanse, że nie będą długo czekać dłużej!

Masz ochotę na przeprowadzkę do Francji? Ten wspaniały francuski zamek może być Twój już za jedno euro.

Jednak w Szkocji niska podaż i wysoki popyt pozostają kluczowymi czynnikami wzrostu cen, zwłaszcza w dużych miastach, takich jak Edynburg i Glasgow.

Pozostają nam więc Włochy, które jako jedyny z sześciu krajów odnotowały ujemny wzrost cen w okresie 12 miesięcy. Chociaż jest to marginalny spadek o 0,8% rok do roku, kilka lat niskiego popytu i wysokiej podaży osłabiło ceny nieruchomości, pomimo ożywienia gospodarki.